Słodkie smaki dzieciństwa cz. 2.



Czekolada, kakao, bakalie … i ręka babci krojąca zwarty czekoladowy blok … rozmarzyłam się. Postanowiłam przywołać w swoim domu ten zapach i smak, powstały w czasach PRL’u i kartek na czekoladę. Przepis mojej babci to mleko, kakao, masło, cukier i bakalie – gęsty tak, że zdolny byłby wygiąć łyżkę w czasie mieszania i przekładania do formy. Już miałam się za niego wziąć, gdy na stronie kuchnitv znalazłam trochę zmienioną wersję – mleko kokosowe i wiórki, ale zasada wciąż ta sama – megasłodycz.

Ponieważ ten przepis zrobiłam zainspirowana akcją „Gotuj po polsku” poniżej zamieszczam oba przepisy – tradycyjny i kokosowy. Oba są pyszne i warte przygotowania, tym bardziej że są proste do przygotowania i długo można przechowywać blok w zamrażalce. Prawie jak czekoladowe lody.


Blok czekoladowy tradycyjny

Składniki:
1 kostka masła (250 g)
1 szklanka cukru (albo mniej)
5 łyżek kakao gorzkiego
1/2 szklanki wody
1 opakowanie (50 dag) mleka w proszku (to musi być takie zwykłe, tzw. niebieskie, pełne mleko)
bakalie
ciasteczka/wafelki

Przygotowanie: Rozpuścić masło, dodać cukier i wodę. Mleko w proszku wymieszać z kakao i dodać do garnka. Wymieszać, by uzyskać gładką masę. Potem możliwie szybko dodać bakalie (ilość w zależności od upodobań, ja uwielbiam z rodzynkami, śliwkami, morelami, orzechami) i pokruszone ciasteczka/wafelki (moja babcia nie dodawała ich). Przełożyć do formy wyłożonej folią aluminiową/spożywczą i po ostudzeniu schłodzić w zamrażalniku.

Blok czekoladowy z kokosem

Składniki:
1 puszka mleka kokosowego
2-3 łyżki mleka skondensowanego kakaowego
100 ml wody
8 łyżek kakao
50 g cukru
200 g gorzkiej czekolady (ja użyłam mieszanki połowa 70%, po równo 90% i 60%)
2 garści rodzynek, namoczonych w 50 ml brandy
1 szklanka wiórków kokosowych
1 szklanka orzechów włoskich
1 szklanka suszonych śliwek
1 szklanka pokruszonych ciasteczek
opcjonalnie: można zmieniać zarówno ilości jak i rodzaje bakalii

Przygotowanie: W garnku wymieszałam wodę, kakao, cukier, mleko kokosowe i skondensowane. Podgrzewałam na średnim ogniu. W tym czasie namoczyłam rodzynki w brandy, pokruszyłam czekoladę i wymieszałam pozostałe bakalie i ciasteczka. Do zagrzanego mleka z dodatkami dodałam czekoladę i wymieszałam aż sie rozpuściła. Zdjęłam z ognia. Dodałam bakalie i ciasteczka (odsączyłam rodzynki). Przelałam masę do wyłożonej folią spożywczą keksówki, odstawiłam do ostygnięcia i włożyłam do zamrażalnika.

Moja uwaga: Blok kokosowy jest trudniejszy przy przewożeniu, gdyż szybciej się roztapia, niż długo utrzymujący formę blok tradycyjny. Blok kokosowy jest bardziej jak lody, a blok tradycyjny jak mrożone czekoladowe ciasto.

Smacznego.

Gotujemy po polsku - 24.10. - 09.11.2008r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *